Drugi dzien z mojego nowego zycia
Komentarze: 1
To znow ja....
Czy blog zmienia moje zycie na nowe? Nie wiem, eNeN zapytal(a) jak sie czuje......- smiesznie:) Nie jestem przyzwyczajona do opowiadania o sobie obcym ludziom...moze dlatego tu jestem? Zeby sprobowac wzbudzic zainteresowanie? To dziwne, bo przeciez nigdy nie moglam narzekac na jego brak, zawsze mialam wielu przyjaciol, nie jestem samotna... Interesujace. A moze niepotrzebnie doszukuje sie w mojej decyzji jakiejs ukrytej prawdy o sobie? Kiedy to zrozumiem? Moze nigdy:)
Mam dzis paskudny nastroj, wiec nie bede Was zanudzac. Jeszcze sie Wam udzieli, i bedzie na mnie;) moze wroce tu pozniej jak bede w lepszym homorze....
Dodaj komentarz